Jeżeli już zlokalizowana jest w każdym mieszkaniu takie miejsce, które mimo własnej dość istotnej roli jest dość ignorowane pod względem wyposażenia, to takim miejscem z całkowitą czyli stu procentową pewnością okaże się łazienka. Większość Mieszkańców Polski nie przykłada sporej roli do tego, w jaki sposób będzie wyglądało jej wnętrze, jeżeli zostanie przestronne, widne i czyste. W większości wypadków zatem wyposażenie łazienek jest bardzo skromne i opiera się na podstawowych urządzeniach sanitarnych. Kością niezgody pomiędzy architektów i dekoratorów jest jednak inna kwestia – wyboru pomiędzy wanną a prysznicem.
Wydawać by się mogło, że umeblowanie małej łazienki to bardzo prosta sprawa – wstawienie sedesu, umywalki i niewielkiej szafki, ewentualnie również pralki czy dodatkowych półek nie powinno przecież stanowić żadnego problemu. Jeżeli łazienki są niezbyt duże, to montuje się w nich kabiny prysznicowe, które zajmują mniej miejsca; o ile jest nieco większa, można pozwolić sobie na zamontowanie wanny. Skoro więc w teorii cały proces wygląda tak prosto, to dlaczego normalne łazienki u przeciętnych Kowalskich i Nowaków wyglądają często na pomieszczenia traktowane jako istny składzik? Prawda jest taka, że Polscy obywatele nie mają żadnego pojęcia o aranżacji i dekoracji łazienek, a już z całą pewnością o rozmieszczeniu sprzętów. W wielu przypadkach zatem spotyka się wanny ustawione na wprost drzwi albo ulokowane w poprzek pomieszczenia, nie mówiąc już o wciśniętych w kąt sedesach, opartych bokiem o ścianę czy umywalkach stojących w bardzo dziwnych miejscach i niepotrzebnie zajmujących powierzchnię.
Źródło: gresy}.